ChanukaŚWIĘTA PANA (święta Jahwe)

Święta Pana zostały ustanowione przez samego Boga i miały być źródłem szczególnej radości. Były to:

 

Prorocze znaczenie Świąt PANA

Pierwsze półrocze

ŚWIĘTA PANA z 3. Księgi Mojżesza 23, dają nam pewien obraz Bożego działania ze wszystkim co jest związane z ziemią. Celem tego działania jest święto sabatu (w. 3): okres wiecznego odpocznienia. Siedem obchodzonych świąt mówi nam o tym, w jaki sposób cel ten zostanie osiągnięty.

  • Pascha PANA (wiersze 4 i 5) mówi nam o śmierci Pana Jezusa, która jest podstawą odpocznienia Bożego na ziemi (świętowana przez Izraelitów w pierwszym miesiącu – Nisan lub Abib, czternastego dnia tego miesiąca o zmierzchu). Por. 2 Mojż 12; 1. Kor. 57b; 1. Piotra 1,19
  • Święto przaśników PANA – usunięcie wszelkiego kwasu (wiersze 6-8) oraz 2. Mojż. 12,15.18-20; wskazuje na to, że przez śmierć Bożego Baranka (Jana 1,29), grzech (kwas) zostanie raz na zawsze usunięty ze świata (obchodzone przez Izraelitów piętnastego dnia pierwszego miesiąca, trwające siedem dni ).Święto wskazuje także na doskonałe życie. Pana Jezusa a my chcemy być z Nim jednością i żyć w czystości 1. Kor. 5,7a; 1. Jana 5,18;
  • Święto Pierwocin (wiersze 9-14) wskazuje na zmartwychwstanie Pana Jezusa. On jest Pierwiastkiem/pierwszym z pośród tych, którzy zasnęli i zmartwychwstali (1. Kor. 15,20).
  • Następnie po upływie 50 dni obchodzone było święto potrząsania chlebów (wiersze 15-23). Mówi ono o powstaniu zgromadzenia Bożego (Kościoła) w czasie Zielonych Świąt. Kościół miał być świadectwem Boga na ziemi, ponieważ naród izraelski przestał już nim być od długiego czasu

Drogie półrocze – druga grupa świąt

  • Święto, dzień pamiętny, obwieszczone trąbieniem (wiersze 23-25), rozpoczynające drugie półrocze kalendarza religijnego. To święto wskazuje na nowe, przyszłe przebudzenie narodu izraelskiego. Po pochwyceniu Kościoła (na dźwięk trąby Bożej – 1. Tes. 4,16), 4. Mojż. 10,1-3; Stanie się to dzięki Bożej wierności, dobroci i miłości (por. Rzym. 11) .
  • Dzień pojednania, lub przebłagania (wiersze 26-32) mówi o narodowym uzdrowieniu Izraela i odnowieniu jego stosunków z Bogiem. Wierna garstka przyjmie Pana Jezusa przychodzącego z nieba (widzialne przyjście Chrystusa z Kościołem – 1. Tes. 1,10) i przyjmie Go jako swojego Króla.
  • Święto szałasów (wiersze 33-36) jest obrazem Tysiącletniego Królestwa. Na ziemi będą wtedy panować sprawiedliwość i pokój.

Niestety, Żydzi przestali przestrzegać prawo, a przede wszystkim ich serce odwróciło się od swojego PANA (Jahwe) i dlatego Izajasz ostrzega (inni prorocy także) przed uprowadzeniem Żydów (dwóch pokoleń) do niewoli babilońskiej, a Izraela (10 pokoleń) do niewoli asyryjskiej:

 „Lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim” (Izajasz 29,13).

Dlatego mój lud pójdzie w niewolę, bo nic nie rozumie, jego szlachetni umrą z głodu, a jego pospólstwo uschnie z pragnienia” (Izajasz 5,13).

„Nienawidzę waszych świąt, gardzę nimi, i nie podobają mi się wasze uroczystości świąteczne” ( Amos 5,21).

Zauważmy, że Pan mówi tu o: waszych świętach, które w założeniu były przecież świętami Pana. Później w Ewangelii Jana Pan Jezus mówi o „święcie Żydowskim” namiotów (Jana 7,2). To już nie były święta Pana, lecz święta ludzkie – tylko forma bez żadnej treści.

Wszystko się wypełniło. Przyszła niewola, a z powodu prześladowania proroków, którzy wzywali do nawrócenia i ostrzegali przed sądem, Bóg zamilkł na 400 lat do momentu narodzenia … naszego Pana Jezusa Chrystusa. (patrz mój zeszłoroczny prezent „Panorama Biblii” okres piąty (eon zakonu).

Żydowskie święto Chanuka – to święto, które upamiętnia wydarzenia mające miejsce w II wieku p.n.e, na terenie Judei, która znajdowała się wówczas pod panowaniem hellenistycznej dynastii Seleucydów  w okresie, gdy Bóg milczał i nie przemawiał przez proroków do swojego odstępczego ludu.

Genezę tego święta znajdujemy w pierwszej księdze Machabejskiej (zaliczana do apokryfów) gdzie autorzy kreślą niezwykle mroczny obraz ówczesnego władcy Judei, Antiocha IV Epifanesa, który zakazał praktykowania żydowskich obyczajów dążąc do hellenizacji swoich poddanych, śmiercią karał tych, którzy nie chcieli podporządkować się jego dekretom.

Kulminacją działań władcy było zbezczeszczenie jerozolimskiej świątyni – centralnego miejsca żydowskiego kultu: ołtarz, na którym dotąd składano ofiary Bogu, teraz służył do składania ofiar pogańskim bożkom. Posunięcia Epifanesa doprowadziły do powstania, w którym Żydzi stanęli w obronie swojego dotychczasowego sposobu życia.

Powstanie zakończyło się sukcesem: wrogie siły, choć przeważające, zostały rozgromione, a świątynia oczyszczona i ponownie poświęcona 25 dnia miesiąca kislew (przełom listopad / grudzień)164 r. p.n.e. Jak stwierdza księga Machabejska, postanowiono również, „że uroczystość poświęcenia ołtarza [Żydzi] będą z weselem i radością obchodzili co roku przez osiem dni, począwszy od dnia dwudziestego piątego miesiąca kislew” (1. Mach. 4,59).

Księga Machabejska nie zawiera szczegółów dotyczących ponownego poświęcenia ołtarza. Nie mówi nic o zapalaniu świeczek ani o specjalnym świeczniku – chanukiji – który dziś stanowi najbardziej znany symbol święta. Te elementy zostały wprowadzone przez żydowskich specjalistów religijnych z pierwszych wieków naszej ery – starożytnych rabinów – których poglądy i debaty na najrozmaitsze tematy stanowią treść żydowskich przepisów zawartych w Talmudzie.

To w Talmudzie właśnie po raz pierwszy pojawia się historia o mniemanym cudzie: w świątyni znaleziono zaledwie jeden pojemnik z rzekomo cudowną oliwą do użycia w znajdującym się w przybytku świeczniku. Taka ilość mogła wystarczyć co najwyżej na jeden dzień, a jednak światło płonęło podobno nieprzerwanie przez osiem dni. Talmud stwierdza następnie, że rok po tym cudownym zdarzeniu, mędrcy żydowscy ustanowili w te dni specjalne święto, podczas którego upamiętniano cud poprzez zapalanie oliwnych lampek (obecnie świeczek) w specjalnym świeczniku, którego forma przywoływać miała stojącą w jerozolimskiej świątyni menorę. Rabini spierali się co do tego, czy pierwszego dnia należy zapalać osiem lampek czy raczej pierwszego dnia jedną, drugiego dwie, trzeciego trzy i tak dalej aż do ósmego dnia święta. Ostatecznie, przyjęta została druga wersja jako obowiązująca, a rytuał zapalania lampek wraz z towarzyszącymi mu błogosławieństwami stał się centralnym elementem święta.

Biorąc pod uwagę to, że pochwała militarnego sukcesu powstańców stanowi kluczowy aspekt księgi Machabejskiej, ciekawym jest, że w rabinicznej opowieści wątek ten jest marginalny, a nacisk pada na „cudowne wydarzenie z oliwą”. Najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie tego faktu wskazuje na inne żydowskie powstania – pierwszą wojnę żydowską (66–73 n.e.) oraz powstanie Bar Kochby (132–135 n.e.). Oba zakończyły się traumatyczną klęską i zaowocowały niechętnym stosunkiem rabinów do idei zbrojnego oporu. W czasach, kiedy nadzieje na żydowską suwerenność legły w gruzach, skupienie się na cudzie światła mogło wydawać się rozsądniejsze niż wychwalanie militarnego sukcesu. Ten wymiar Chanuki powrócił w żydowskiej tradycji dopiero z narodzinami syjonizmu.

Dziś Chanuka to przede wszystkim radosne święto świateł, które mają rozpraszać różnego rodzaju ciemności. Judaizm nie jest (i nigdy nie był) jednorodną religią, zatem i dziś słyszymy różne odpowiedzi na pytanie o to, jaki dokładnie mrok zostaje pokonany przez chanukowe lampki: może być to ciemność antysemityzmu i nienawiści, noc porzucenia tradycji, mroczność ignorancji czy opartych na przemocy imperiów. Światło może być wiernością tradycji, lojalnością wobec narodu albo oporem przeciwko przemocy. Chanuka pozwala nam wierzyć w możliwość zwycięstwa światła nad mrokiem, choćby miało ono trwać jedynie przez osiem dni.   

Jakie ma to przesłanie dla nas, chrześcijan?

Samo to „święto” nie ma żadnego znaczenia dla Boga. Zostało ono ustanowione przez niewierzących Żydów, a nie przez PANA. Żydzi są w totalnym odstępstwie. Odrzucili Mesjasza, którego posłał dla nich Bóg – Pana Jezusa Chrystusa i zamordowali GO. Żyjąc w w odstępstwie dalej na niego czekają. Przyjdzie jednak antychryst i tego przyjmą:

„Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga. Czy nie pamiętacie, że jeszcze będąc u was, o tym wam mówiłem? A wiecie, co go teraz powstrzymuje, tak iż się objawi dopiero we właściwym czasie. Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola. A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego. A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. (2. Tes. 2,3-12).

Niestety, chrześcijanie postąpili podobnie. Zamiast oddawać cześć Bogu i Synowi w Duchu Świętym, oddają cześć ludziom, czczą miejsca, różne przedmioty, podobizny ludzkie, ustanawiają święta, których nie znajdujemy w Nowym Testamencie itp.

Pan Jezus będąc na ziemi ustanowił pamiątkę swojej śmierci (tylko to). Prosił uczniów w ostatnią noc przed swoją męką, aby ją ciągle obchodzili (łamali się chlebem i pili z kielicha). Także ci, którzy się później nawrócili, obchodzili „wieczerzę Pańską” (czytaj Dzieje Apostolskie 2,42; 20,7).

Pan Jezus ustanowił dla nas pamiątkę swojej śmierci po to, abyśmy nie zapomnieli, co ON dla nas uczynił – umarł za nasze grzechy aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne.

„Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim” (Jana 3,36).

Słowo Boże na dziś

"A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe". (Ewangelia Jana 1,9)

Zaproszenie

ZGROMADZENIA
Nd: 9:30 Wieczerza Pańska
11:00 Głoszenie Słowa Bożego
Wt: 18:30 Modlitwy i studium Słowa Bożego
Mikołów ul. Waryńskiego 42a